sobota, 14 stycznia 2012

k.o.

Ostatnio nie robię w ogóle zdjęć i chyba minie jeszcze trochę czasu, zanim zacznę je znów robić.
Kilka tych, które zalegały mi na karcie od kilku miesięcy i wreszcie dziś je zgrałam.

Ogniomistrz Ex:




Piątek trzynastego stycznia:


Nic takiego, zwykły bokeh, ale okoliczności i towarzystwo w jakim zrobiłam to zdjęcie jest dla mnie bardzo znaczące, a to po prostu symbol tego, co było.